Głowa to podstawa

Zestaw sześciu drewnianych zabawek terapeutycznych. Każda z figurek pomaga wyrazić inne emocje: strach, ból, pustkę, miłość, złość czy poczucie bezpieczeństwa.

Współczesna psychologia dziecięca korzysta z różnych metod, by pomóc małym pacjentom w leczeniu traumy. W proces terapeutyczny coraz częściej włącza się również zabawę. Problem w tym, że specjaliści z zakresu zdrowia psychicznego długo nie dysponowali dedykowanymi zabawkami, zatem musieli korzystać z przedmiotów własnej produkcji lub zakupionych w supermarkecie. Z pomocą przyszło wzornictwo. Izraelska projektantka Yaara Nusboim, po konsultacji z psychologami i dziećmi, stworzyła serię lalek Alma Therapy Dolls. Figurki mają bardzo abstrakcyjne kształty, przez co nie budzą żadnych skojarzeń z popkulturą, a więc są otwarte na interpretacje. Wykonano je z drewna klonowego i przyjemnego silikonu, co zachęca do fascynujących doświadczeń sensorycznych. Z dotychczasowych obserwacji wynika, że każde dziecko inaczej reaguje na lalki i bawi się nimi na swój, niepowtarzalny sposób.

Mysz komputerowa, która ucieka, gdy pracujesz zbyt długo.

Samsung Balance Mouse to koncepcja myszki komputerowej, którą koreański gigant stworzył we współpracy z agencją INNORED i studiem BKID. Na pierwszy rzut oka wygląda i działa, jak zwykłe bezprzewodowe urządzenie tego typu. Kiedy jednak użytkownik ma kończyć pracę, nastawia "uszy" do góry i ucieka mu spod ręki, niczym prawdziwa mysz. To nie koniec. Gadżet ma być tak sprytny, by po ewentualnym złapaniu zrzucać zewnętrzne "futerko", odsłaniając czujniki ruchu, które skutecznie uniemożliwią kolejne pochwycenie.

Projekt powstał w Korei Południowej, której mieszkańcy pracują średnio 1967 godzin rocznie, co daje im drugie miejsce w rankingu najbardziej zapracowanych narodów świata (Polska też zajmuje na niej wysokie szóste miejsce, bo pracujemy przeciętnie 1806 godzin rocznie). Uciekająca myszka mogłaby się przydać tym, którzy w czasie pandemii koronawirusa zaczęli pracować z domu, mają problem z wyznaczaniem sobie sztywnych ram czasowych i wykonują swoje obowiązki po godzinach, co nie jest dobre dla zdrowia psychicznego.

Zestaw narzędzi, który ułatwia komunikację między terapeutą i ofiarą przemocy seksualnej w dzieciństwie.

O problemie molestowania seksualnego wśród dzieci nigdy nie mówiło się tak dużo, jednak mimo rosnącej świadomości społecznej leczenie tej specyficznej traumy wciąż stanowi duże wyzwanie. Problemem w terapii jest komunikacja. Ofiary, przepracowując swój uraz sprzed lat, odczuwają ogromny wstyd i poczucie winy, przez co niechętnie mówią o bolesnych wspomnieniach. Z pomocą przychodzi hiszpańska projektantka Adriana Sala Nadal i jej projekt o nazwie Balisa. To zestaw 21 abstrakcyjnych narzędzi, z czego każde – o zupełnie unikatowym wyglądzie i fakturze – odpowiada za inną emocję.

Moduły, które można ze sobą łączyć, tworzą specyficzny „język”. W rezultacie ofiara przemocy zyskuje dodatkową możliwość, by opowiedzieć psychologowi o doświadczonej traumie. Balisa, która powstała w konsultacji z ekspertami, pokazuje, że wzornictwo ma szansę odegrać ważną rolę w leczeniu zaburzeń psychicznych.

Projekt popularyzacji ogrodnictwa, które ma działanie terapeutyczne.

Badania przeprowadzone w 2015 r. przez naukowców z uniwersytetów w Westminister i Essex udowodniły, że ogrodnictwo zmniejsza ryzyko problemów ze zdrowiem psychicznym. Okazało się, że osoby, które zajmują się roślinami co najmniej przez 30 minut tygodniowo są w lepszych nastroju, mają wyższą samoocenę, odczuwają mniejsze napięcie oraz rzadziej wpadają w gniew i depresję. To zresztą nie pierwsze tego typu wnioski, bo w psychologii od dłuższego czasu znane jest pojęcie hortiterapii, czyli terapii ogrodem, którą coraz częściej przepisują pacjentom m.in. lekarze w Wielkiej Brytanii (ogród terapeutyczny działa też Gdyni). Z tej wiedzy skorzystała Magda Mojsiejuk, pracując nad projektem „Gardenfit”.

Praca absolwentki School of Form pokazuje, jak można by spopularyzować ogrodnictwo wśród młodych. Głównym elementem kampanii jest sesja zdjęciowa przedstawiająca zajmowanie się roślinami jako modną formę aktywności fizycznej. W ramach przedsięwzięcia zaprojektowano też narzędzia ogrodnicze połączone z ciężarkami do ćwiczeń o wadze 1 kg. Dodatkowym celem popularyzacji ogrodnictwa ma być zwiększenie ilości zieleni w miastach oraz pokazanie ich mieszkańcom, jak rośnie nasza żywność.

Akcesoria obciążeniowe, które pomagają przy problemach ze stresem i snem.

Kołdry obciążeniowe są znane w środowisku medycznym od lat i z powodzeniem stosowane w terapii. Ważą około 10 proc. wagi użytkownika i wykorzystują właściwości równomiernego nacisku na głęboko położone partie ciała. W ten sposób pobudzają wydzielanie się serotoniny i melatoniny, czyli hormonów szczęścia i snu, a także obniżają poziom kortyzolu zwanego hormonem stresu. Dzięki temu pomagają osobom, które nie mogą się zrelaksować, a także mają problemy z zasypianiem i płytkim snem. Założyciele polskiej marki Gravity wykorzystali tę wiedzę, tworząc komfortowe konsumenckie akcesoria obciążeniowe, którymi każdy może otulać się w domu. Prócz kołder są wśród nich także koce, szlafroki, opaski na oczy i antystresowe kamizelki dla dzieci.

Aplikacja, która wprowadza w podstawy medytacji. To jedna z pierwszych, a zarazem najbardziej uznanych platform mindfulness.

Andy Puddicombe, pasjonat medytacji, w wieku 22 lat przerwał studia, by stać się mnichem buddyjskim. Po kilku latach wrócił do Wielkiej Brytanii z misją „uczynienia medytacji dostępną dla jak największej liczy osób”. Jak postanowił, tak zrobił. Mężczyzna razem ze wspólnikiem Richardem Piersonem od 11 lat tworzy Headspace, czyli firmę, która zdemokratyzowała rynek mindfulness. Jednym z najważniejszych produktów przedsiębiorstwa jest prosta i przejrzysta aplikacja. Wystarczy poświęcić kilka minut dziennie. W tym czasie ciepły i delikatny głos powolnie tłumaczy techniki relaksacyjne i antystresowe o różnym poziomie trudności. Trening możemy przerwać w każdej chwili. Przedstawiciele Headspace chwalą się skutecznością swoich sesji. Z przywoływanych przez nich badań wynika, że osoby używające aplikacji przez 10 dni po 10 minut dziennie miały mniej symptomów depresji i lęku.

Naturalne olejki CBD regulujące działanie układu odpowiedzialnego m.in. za nasze samopoczucie i cykl snu.

Według badań długotrwały stres i niepokój odczuwa ponad 20 milionów Polek i Polaków. Dodatkowo, blisko 70 proc. mieszkańców naszego kraju co najmniej raz w tygodniu ma trudności z przespaniem całej nocy. Te problemy cywilizacyjne pogłębiła jeszcze pandemia. Dlatego w ostatnim czasie szybko rośnie u nas popularność naturalnych olejków CBD. Ich główną składową jest jeden z występujących w konopiach siewnych związków aktywnych, czyli fitokanabinoidów. Nie powoduje on odurzenia, ale ma działanie terapeutyczne. Wspomaga bowiem prawidłowe działanie układu endokannabinoidowego człowieka, który reguluje cykl snu, samopoczucie, apetyt, reakcję odpornościową organizmu, temperaturę ciała, metabolizm i funkcje sercowo-naczyniowe oraz rozrodcze. Potrzebna jest mu suplementacja, bo układ ten szwankuje w sytuacjach przewlekłego stresu i przeciążenia czynnikami zewnętrznymi. W Polsce produkcją olejków CBD zajmuje się m.in. firma Hemp Juice, która oferuje je pod nazwami kojarzącymi się z relaksem takimi jak "re-balance", "chill af" czy "big mood".

Lampy pomagające w leczeniu depresji sezonowej wywołanej niedoborem światła słonecznego.

Co roku media rozpisują się na temat "Blue Monday", czyli najbardziej depresyjnego dnia w roku, który wg psychologa Cliffa Arnalla przypada na poniedziałek ostatniego pełnego tygodnia stycznia. Naukowiec wyznaczył tę datę przy użyciu algorytmu uwzględniającego czynniki meteorologiczne (krótki dzień, słabe nasłonecznienie), psychologiczne (pierwsze znaki niedotrzymania postanowień noworocznych) i ekonomiczne (stan konta po zakupach świątecznych). Choć większość ekspertów się z nim nie zgadza, to tzw. depresja sezonowa istnieje naprawdę. Za główny czynnik, który ją wywołuje, uważa się niedobór światła słonecznego w czasie jesieni i zimy. W walce z tym schodzeniem pomagają lampy do fototerapii, które emitują ciepłe światło przypominające to naturalne. Ich produkcją zajmuje się m.in. firma Innolux pochodząca z Finlandii, gdzie takie urządzenie są bardzo potrzebne, bo przez dużą część roku jest tam ciemno. Jej lampy z serii Rondo posiadają certyfikaty medyczne świadczące o ich skuteczności.

Psychoterratica to trauma wywołana tęsknotą za naturą. Pomóc mogą tzw. leśne kąpiele.

Władze Japonii już w 1982 roku uznały leśne kąpiele za formę terapii. To uważne spacery, w których wg naukowców najważniejszy jest kontakt z olejkami eterycznymi zwanymi fitoncydami. Drzewa wydzielają je, żeby chronić się przed zarazkami, ale mają też pozytywny wpływ na samopoczucie, funkcje układu odpornościowego, jakość snu i kreatywność, a także zmniejszają ciśnienie krwi, tętno oraz poziom stresu. Obecnie podobne programy działają także w wielu innych krajach. W Polsce zajmuje się tym warszawska grupa "Leśne Spacery Rozwojowe", , którą prowadzi Adam Markuszewski i Marta Ostrowska. Co robią ich uczestnicy?

Chodzi o to, żeby poświęcić kilkadziesiąt minut na spacerowanie po lesie w pełnym skupieniu. Organizatorzy przedsięwzięcia zawsze mają przygotowaną serię zadań, które pomagają w byciu "tu i teraz". Wśród nich są m.in. ćwiczenia oddechowe, wsłuchiwanie się w różne dźwięki lasu, chodzenie bez butów, poznawanie faktur różnych roślin czy patrzenie na las, jako całość.

Zestaw z poradami, które pomogą zrozumieć emocjonalny niepokój. Szczególnie przydatny na początku procesu terapeutycznego.

Na pierwszy rzut oka wygląda jak przemyślanie zaprojektowana gra planszowa, jednak w rzeczywistości ten zestaw nie służy do zabawy. Mindnosis to praktyczna „apteczka”, która pozwala osobom będącym na początku procesu terapeutycznego lepiej zrozumieć lęk. Powstała z potrzeby serca. Jej projektantka, Sara Lopez Ibanez, będąc w kryzysie psychicznym, sama potrzebowała pomocy eksperckiej. Autorka skorzystała z różnych form terapii i zdała sobie sprawę, że pierwszy kontakt z lekarzem może być dla niektórych bolesną barierą nie do przeskoczenia. W wyniku prowadzonych obserwacji, postanowiła stworzyć zestaw, który nie tylko zwiększy samoświadomość o aktualnie przeżywanych emocjach, ale również pomoże w dotarciu do odpowiednich form pomocy. Jest to możliwe dzięki dobrze przemyślanym ćwiczeniom. Jedno z nich, o nazwie Discover, polega na dopasowaniu odpowiedniego koloru kart do miejsc w dzienniku, dzięki czemu łatwo można ustalić źródło aktualnego problemu.

Podcast o zdrowiu psychicznym. Popularnonaukowy w formie, ścisły w prezentowanej treści.

Anna Cyklińska to psycholożka i przyszła psychoterapeutka. Cleo Ćwiek jest modelką, która od czterech lat zmaga się z chorobą afektywną dwubiegunową. Duet ten postanowił połączyć siły, by w formie podcastów opowiedzieć o swoich doświadczeniach związanych ze zdrowiem psychicznym. „Można Zwariować” oswaja poszczególne zaburzenia i obala często powtarzane mity “z internetu”. W programie otrzymamy sporą dawkę wiedzy naukowej, ale też ciekawych anegdot. Wszystko podane w zabawnej i przystępnej formie, w której autorki nie szczędzą poczucia humoru, udowadniając, że kryzys psychiczny dotyka osoby o różnym sposobie bycia i typie osobowości. Poruszane tematy? Te, które dotyczą (prawie) wszystkich, choć często udajemy, że tak nie jest: zaburzenia odżywiania, depresja poporodowa, syndrom oszusta czy doświadczenia z pierwszej wizyty na terapii.

Rządy kolejnych krajów tworzą resorty, które mają pomóc obywatelom radzić sobie z poczuciem wyobcowania.

Badania Uniwersytetu w Utah dowiodły, że długotrwała samotność ma bezpośredni związek z przedwczesnymi śmierciami mieszkańców krajów rozwiniętych. Zwiększa bowiem ryzyko problemów zdrowotnych takich jak depresja, zaburzenia odżywiania, choroby serca czy demencja oraz jest częstą przyczyną samobójstw. Niestety, w wielu państwach od kilku lat mówi się wręcz o epidemii samotności. Przykładowo, wg oficjalnych danych aż połowa Brytyjczyków po 75. roku życia czuje się samotnie. W jeszcze gorszej sytuacji są tam młode osoby niepełnosprawne, wśród których aż 85 proc. żyje w odosobnieniu. Dlatego już w 2018 r. w tym kraju powołano Ministerstwo ds. samotności, którego zadaniem jest stworzenie systemu pomocy dla grup największego ryzyka. Kolejny resort tego typu został powołany przez rząd Japonii, gdzie w 2020 r., w wyniku izolacji wywołanej pandemią COVID-19, po raz pierwszy od 11 lat odnotowano wzrost liczby samobójstw.

Aplikacja, która pomaga uzyskać natychmiastową pomoc w przypadku pojawiających się myśli samobójczych.

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) samobójstwo to trzecia najczęstsza przyczyna śmierci nastolatków w wieku 15-19 lat. Widząc ten niepokojący globalny trend, Stowarzyszenie Zdrowia Psychicznego z Nowego Jorku jeszcze przed pandemią opracowało aplikację MY3. To platforma pomocy dla osób z myślami samobójczymi. Jej nazwę można przetłumaczyć na “Moja trójka”. Każdy użytkownik dodaje w niej dane kontaktowe do trzech osób, z którymi chciałby porozmawiać w sytuacji kryzysowej. MY3 umożliwia także szybki dostęp do telefonu zaufania dostępnego 24/7 oraz bezpłatnej 30-minutowej konsultacji psychologicznej online. Inną opcją jest możliwość tworzenia indywidualnych i sprawdzonych strategii bezpieczeństwa, które pomogą zachować spokój, gdy w głowie pojawią się paniczne myśli. Ponadto czytelna i prosta aplikacja zawiera praktyczne porady skierowane do określonych grup ryzyka, m.in. młodzieży LGBT+ czy weteranów wojennych.

Implant, który ma łączyć się z ludzkim mózgiem i pomagać m.in. w leczeniu depresji, lęków czy bezsenności.

Należąca do Elona Muska firma Neuralink od kilku lat pracuje nad rewolucyjnym czipem. Po usunięciu fragmentu kości i wszczepieniu w czaszkę, ma on pozwalać na monitorowanie około tysiąca neuronów w ludzkim mózgu oraz łączenie tego organu z różnymi urządzeniami. Implant jest tworzony głównie z myślą o leczeniu schorzeń neurologicznych takich jak choroby Alzheimera i Parkinsona czy urazy rdzenia kręgowego. Elon Musk zapowiada jednak, że pomoże również osobom z zaburzeniami psychicznymi takimi jak depresja, lęki, bezsenność czy uzależnienia. Dzięki możliwości łączenia się z różnymi sprzętami, ma też pozwolić na wydawanie im poleceń za pomocą myśli, co bardzo ułatwiłoby życie chociażby sparaliżowanym. Naukowcy z Neuralink mają już za sobą pierwsze testy czipu na zwierzętach. Implant został wszczepiony m.in. małpie, która po udanym zabiegu mogła sterować ruchami postaci w grze komputerowej wyłącznie za pośrednictwem myśli. Firma zapowiada, że wkrótce rozpocznie testy na ludziach.

Książka kucharska stworzona dla osób, które na skutek COVID-19 doświadczają zaburzeń węchu i smaku.

Ryan Riley, założyciel projektu Life Kitchen, od lat bada, w jaki sposób różne rodzaje nowotworów wpływają na postrzeganie smaku i węchu u chorych. W 2020 r. COVID-19 upowszechnił doświadczenie utraty tych zmysłów, dlatego Riley postanowił wykorzystać swoje doświadczenie. W trakcie researchu  i badań z ekspertami odkryli, że część chorych na koronawirusa nie przepada za jajkami, cebulą, czosnkiem i mięsem. Spożywanie tych składników u niektórych uruchamia falę negatywnych konsekwencji dla zdrowia psychicznego i fizycznego. Tylko jak budować smak bez wspomnianych składników? Life Kitchen uważa, że się da. Wydawnictwo postanowiło stworzyć bezpłatną książkę kucharską zatytułowaną „Taste and Flavour”. Zawiera ona 18 specjalnych przepisów, dzięki którym osoby po COVID-19 mogą ponownie cieszyć się z jedzenia.

Polska platforma, która w spersonalizowany sposób łączy pacjenta z terapeutą.

Oferta specjalistów świadczących pomoc terapeutyczną jest bardzo zróżnicowana. Niestety, osoby znajdujące się w kryzysie psychicznym, często nie mają odpowiedniej wiedzy i przestrzeni psychologicznej, by odnaleźć się w specyfice danego nurtu czy zweryfikować opinię o lekarzu. Tymczasem pierwsza, nieudana wizyta u losowego terapeuty może zniechęcić do dalszego szukania pomocy. Therapify w swoim założeniu rozwiązuje ten problem. To polska platforma, która pomaga w dopasowaniu specjalisty do indywidualnych potrzeb, czym ułatwia rozpoczęcie procesu leczenia. Istotną częścią Therapify jest specjalnie zaprojektowana aplikacja. Dzięki niej obie strony mają pełny dostęp do dokumentacji i ćwiczeń przygotowanych przez psychoterapeutę. W ten sposób leczenie może częściowo odbywać się online, co jest szczególnie ważne w dobie pandemii.

Organizacja, która oferuje narzędzia edukacyjne pomagające prowadzić bardziej zrównoważone i spełnione życie.

Twórcy The School of Life postanowili wypełnić lukę we współczesnych systemach edukacyjnych. Zauważyli, że w szkołach można zdobyć wiedzę z konkretnych przedmiotów i przygotować się do wykonywania wielu zawodów, ale nikt nie uczy w nich, jak żyć. Przez to zostajemy sami z pytaniami dotyczącymi ważnych zmian, relacji z innymi czy radzenia sobie z własnymi problemami. Żeby temu zapobiec, The School of Life projektuje narzędzia, które mają nam pomóc osiągnąć spokój i lepiej zrozumieć siebie, by podejmować optymalne decyzje na różnych etapach. W ofercie organizacji są m.in. spotkania i warsztaty z terapeutami, psychologami oraz innymi ekspertami (na żywo lub online), a także filmy, książki i akcesoria edukacyjne. Wśród tych ostatnich jest np. apteczka pierwszej pomocy emocjonalnej, czyli zestaw kart z praktycznymi poradami dotyczącymi 20 kluczowych sytuacji psychologicznych, w tym przyjaźni, miłości, seksu, pracy i jaźni. Ciekawym przykładem jest też emocjonalny barometr służący do wyjaśniania naszych nastrojów.

Chatbot, który ma pomóc osobom chorującym na depresję. Jest tani, dostępny 24/7 i – co najważniejsze – bazuje na ugruntowanej wiedzy naukowej.

Nie ma skuteczniejszej metody na zwalczanie depresji niż regularna terapia, którą niekiedy uzupełnia się leczeniem farmakologicznym. Grupa naukowców z Uniwersytetu Stamforda jest jednak zdania, że spotkania face-to-face z realnym psychologiem powinny być uzupełniane o opiekę, jaką oferuje sztuczna inteligencja. Narzędziem, które ma w tym pomóc, jest Woebot. To aplikacja, która nauczy podstawowych technik terapii poznawczo-behawioralnej, aby lepiej radzić sobie ze stresem i sytuacjami kryzysowymi. Typowa sesja z chatbotem trwa około 10 minut. W trakcie tego czasu AI zada kilkanaście pytań wymagających niestandardowych odpowiedzi, na tej podstawie oceniając kondycję psychiczną pacjenta. Program łączy twardą wiedzę naukową z pomysłowymi metodami ćwiczeniowymi (w tym arteterapią), dzięki czemu jest w stanie rozpoznać zniekształcenia poznawcze i spróbować im zaradzić.

Coraz więcej osób wierzy, że kadzidła, kamienie czy zioła pomagają w utrzymaniu równowagi psychicznej.

Przeglądając Instagrama i odwiedzając modnych znajomych, łatwo się dziś natknąć na artefakty współczesnych szamanek i szamanów. Do najpopularniejszych należą drewienka z rzekomo świętego drzewa palo santo, które podczas spalania wydzielają zapach mający sprzyjać medytacji i oczyszczaniu umysłu. Ich alternatywą są suszone wiązki białej szałwii, które zapala się po to, żeby oczyścić wnętrza i ludzi z negatywnej energii oraz stymulować mądrość.

Współczesny szamanizm nie polega jednak tylko na okadzaniu różnych przestrzeni. Ważne funkcje spełniają także wszelkiej maści kamienie. Dla przykładu, czarny onyks ma dodawać stanowczości, a różowy kwarc wzmacniać empatię. Niektóre z szamańskich artefaktów są także jadalne. Popularne są np. adaptogenne pudry, czyli mieszanki ziół, które dodaje się do jedzenia, żeby "chronić przed stresem i pobudzać do życia na najgłębszym poziomie organizmu". Ostatnim krzykiem mody jest też tzw. kakao ceremonialne zawierające anandamid, czyli cząsteczkę szczęścia mającą wywoływać błogi nastrój i poczucie radości.

Aplikacja, która pomaga w łagodzeniu lęku i objawów depresji. Jej pomysłodawczyni, Jo Aggarwal, stworzyła Wysa, ponieważ sama kiedyś potrzebowała pomocy.

Pandemia koronawirusa przypomniała o oczywistej rzeczy: kryzysy psychiczne na ogół przeżywamy w samotności. Warto pamiętać, że w wielu miejscach na świecie, m.in. w krajach globalnego południa, dostęp do specjalistów z dziedziny zdrowia psychicznego jest utrudniony. Oba te problemy próbuje rozwiązać sztuczna inteligencja, która, choć nie przytuli i nie wyleczy z depresji, to przynajmniej pomoże złagodzić skutki załamań. Poznajcie Wysa, czyli darmowego chatbota, który działa całą dobę, niezależnie od strefy czasowej. Program wyposażono w AI, które zadaje mnóstwo pytań, próbując zlokalizować przyczynę zaburzeń lękowych czy stresowych. Minimalizacja negatywnych uczuć możliwa jest za sprawą specjalnie zaprojektowanych ćwiczeń, powstałych w wyniku konsultacji z psychologami nurtu poznawczo-behawioralnego. Istotną cechą Wysa jest również opcja połączenia użytkownika z realnym psychologiem, który w razie potrzeby poprowadzi sesję online.

Akcja charytatywna na rzecz walki z psychicznymi skutkami pandemii zorganizowana przez Reserved i Fundację ITAKA.

Podczas współpracy marki Reserved z przedstawicielami pokolenia Z przy kolekcji Re.Design narodził się pomysł akcji charytatywnej wspierającej młode osoby w kryzysowym czasie. Problem depresji wśród nowej generacji się nasila, a ostatni rok był szczególnie trudny. Jak mówi Izabela Świergiel z Fundacji ITAKA, ogromna przeszkoda pojawia się już na etapie szukania pomocy. Młodzi boją się zaufać bliskim albo bagatelizują problem, dlatego ważna jest możliwość dostępu do kanałów wsparcia, które zapewnią komfort anonimowości. W odpowiedzi na te potrzeby marka Reserved postanowiła przeznaczyć kwotę 300 tys. zł, aby wesprzeć młodzież w walce z psychicznymi skutkami pandemii. Na potrzeby programu we współpracy z Fundacją ITAKA został utworzony Telefon Zaufania Młodych, czat psychologiczny oraz cykl indywidualnych spotkań online ze specjalistami.